Gdzie święte księgi mają domy – wschodnie Indie oczami Jadwigi Cierzniewskiej
Jeszcze do niedawna, do dwóch z nich: Arunachal Prasesh i Nagaland, nie wpuszczano turystów. Wszystko to ze względów niebezpieczeństwa, które groziło przybyszom ze strony tamtejszych mężczyzn, poruszających się na co dzień po ulicach z maczetami i karabinami.
Od pewnego czasu podróże w tamte rejony są możliwe, choć niepopularne. Dzięki opowieści naszego gościa, podróżniczki Jagody Cierzniewskiej, która spędziła tam prawie miesiąc, mogliśmy przenieść się na chwilę w te, nieodkryte do końca, tereny Indii. Wysłuchaliśmy historii o trzech stanach, z których z pewnością najbardziej znany i przyjazny podróżnikom jest Assam. Sławę przyniosły mu rozległe plantacje niezwykle cenionej herbaty. Na zdjęciach, autorstwa m.in. Pani Jadwigi, obejrzeliśmy to, z czym Indie kojarzą się najbardziej: kolorowe sari – stroje kobiet, kwiaty aksamitek z których plecione są słynne wieńce, soczyste owoce, różnorodność religijną, ale też biedę i trudy codziennego życia.
Sporą część spotkania poświęciliśmy na opowieść o mnichach, odgrywających niezwykle ważną rolę w życiu tego kraju. Klasztory to nie tylko miejsca, gdzie religijni hindusi przybywają na modlitwy, ale także szkoły życia dla najmłodszych, którzy pod czujnymi oczami mnichów pobierają nauki pisania, czytania i innych niezbędnych umiejętności. Każdy mnich jest lokalnym „skarbem” o który społeczność stara się dbać jak najlepiej. Podobnie zresztą dba się o inne atrybuty religijne, jak choćby o święte księgi, które po pewnym czasie, kiedy noszą już ślady zużycia, oddaje się do swoistego domu opieki, gdzie specjalnie powołane do tego osoby sprawują nad nimi pieczę. Choć na terenie Indii spotkać można zarówno wyznania hinduistyczne, buddystów, muzułmanów, wszyscy starają się żyć ze sobą w zgodzie.
Ciekawie i przerażająco zarazem zabrzmiała historia o tzw. łowcach głów – mężczyznach, który przed swoimi chatami, jeszcze do niedawna, chwalili się trofeami z ludzkich czaszek.
Indie to z pewnością piękny kraj, godny odwiedzenia, jednak z pewnością jest te miejsce gdzie należy zachować szczególną ostrożność i udawać się najlepiej z osobą znającą tamtejsze obyczaje.
Na kolejne spotkanie Klubu Podróżnika „Trampek” zapraszamy tradycyjnie w ostatnią środę miesiąca, 31 października o godz. 18:00. Naszym gościem będzie Stanisław Kryciński, który opowie o Bieszczadach i Łemkach. To spotkanie poprzedzone będzie finisażem wystawy „Sekretne życie drzew”, który rozpocznie się o godz. 17:30 również w bibliotece, przy ul. Meissnera 5. Wstęp na oba wydarzenia jest wolny! Zapraszamy.